Lekarz kazał mi wyjść z sali. Chciał zrobić badania Alex.
Dlaczego ona mnie nie pamiętała? A może
tylko udawała, że nie pamięta ?
- Pańska koleżanka
niestety straciła pamięć. Ale proszę się nie martwić . Odzyska ją, ale
to nie będzie takie proste. Co jakiś czas będzie sobie przypominać jakieś
urywki z życia ,aż przypomni sobie wszystko –powiedział lekarz wychodząc z Sali
.
~~~~~~ Oczami Alex~~~~~~
Leżałam na łóżku cała obolała i nawet nie wiedziałam co się
stało. Lekarze powiedzieli mi tylko, ze miałam wypadek.
Nad moim łóżkiem czuwało pięciu chłopców. Jeden w kręconych
włosach-bardzo przystojny , drugi mulat –również przystojny, trzeci
uśmiechnięty brunet w koszulce w paski i rozczochranych włosach – wyglądał na
bardzo sympatycznego, czwarty-jak się już dowiedziałam był moim kuzynem, a
piąty z nich był blondynem i też był przystojny. Nie wiedziałam jednak kim są i
czego ode mnie chcą. Może to przez nich tu jestem ?
- Alex… Czy ty naprawdę nic nie pamiętasz? Nie wiesz kim my
jesteśmy ? – spytał mój kuzyn.
- Przykro mi. Ale ja naprawdę nic nie pamiętam. –
odpowiedziałam .
Widziałam, że patrzyli na mnie z troską w oczach .
- Więc może w skrócie wyjaśnię : Przyjechałaś do mnie na
wakacje. Poznałaś chłopców i się zaprzyjaźniliście. Byłaś dziewczyną Niall’a
ale od jakiegoś czasu już nią nie jesteś.
Wyprowadziłaś się od nas na prawie pół roku i później przyszłaś znowu
. Nie wiem dokładnie jak doszło do
wypadku , ale kiedy weszliśmy do domu spadałaś ze schodów –powiedział Liam.
- Dlaczego już nie jestem z Niall’em ? –spytałam .
Chłopcy popatrzyli na siebie . Żaden z nich nie
odpowiedział.
- Dobra nie chcecie to nie mówcie, ale ja i tak się dowiem.
Kiedy mogę wyjść ze szpitala ?-spytałam.
- Prawdopodobnie już jutro. –odpowiedział Harry.
- Troszkę się pogubiłam. Gdzie teraz mieszkam ? –spytałam.
- U nas –odpowiedział
Niall.
Nie rozumiałam dlaczego był taki skrępowany i w ogóle.
Chciałam sobie jak najszybciej wszystko przypomnieć.
-------NASTĘPNEGO DNIA--------
Mogłam już wrócić do domu . Harry, Liam i Zayn po mnie
przyjechali. Ze szpitala jechaliśmy jakieś 15 minut .
Chłopcy mieszkali w pięknym domu . A mój pokój był
wspaniały. Kiedy tylko przekroczyłam próg domu
zaczęło mi się coś przypominać.
Zobaczyłam mnie i Niall’a leżących na kanapie. Byliśmy
wtuleni w siebie i oglądaliśmy z resztą film . Miałam nadzieję, że coś więcej
mi się przypomni jednak Liam wyrwał mnie z zamyślenia.
- Gdybyś czegoś potrzebowała to wołaj –powiedział .
Postanowiłam, że muszę dowiedzieć się o co poszło i dlaczego
nie jestem z blondynem. Odszukałam jego pokój i delikatnie zapukałam.
- Niall mogę wjeść ? –spytałam.
Pokazał ręką na miejsce obok siebie. Usiadłam .
- Coś się stało ? –spytał .
- Chciałam cię o coś zapytać. I proszę cie odpowiedz mi. O
co nam poszło ? –spytałam .
Chłopak milczał przez dłuższą chwilę.
- Byliśmy ze sobą jakiś miesiąc i …. No po prostu powiem, że
to była moja wina –odpowiedział ze spuszczoną głową.
- Twoja wina ? Nie
sądzę. Co dokładnie się stało ? –spytałam
.
Nagle przypomniało mi się.
- Zdradziłeś mnie… -wyszeptałam.
-Tak. Ale od tego czasu minęło już ponad pół roku , a po za
tym byłem pijany –próbował tłumaczyć się chłopak .
Wstałam i wyszłam z pokoju.
Wolałam nie wiedzieć czemu się rozstaliśmy. Teraz było mi
tak dziwnie. Tym bardziej, że wszystko zaczęło mi się przypominać.
To jak wygłupialiśmy się w domu i to jak przyszedł jakiś chłopak i to jak… jak ten chłopak
zrzucił mnie ze schodów.
Czyli uciekłam od chłopców na pół roku , a kiedy wróciłam
zaczęłam przyjaźnić się z Niall’em. Tak po prostu ? Dziwna jestem….
-Liam… Wiesz ja już wszystko pamiętam –powiedziałam w kuchni
do kuzyna.
- Naprawdę? Tak
szybko ? –chłopak chyba nie mógł mi uwierzyć.
-Tak. I mam do ciebie pytanie. Czy po tym jak wróciłam…. Czy
ja kochałam Niall’a ? –spytałam.
- Niestety tak. Po tym co ci zrobił nadal go kochałaś.
Właśnie dlatego się wyprowadziłaś . –odpowiedział.
- To po co wróciłam ?
- Mieszkałaś u Lily . Ale zalało wam mieszkanie i
musiałyście przyjść tutaj. Nawet nie wiesz jakie to ciężkie dla Niall’a- odpowiedział
Liam.
Usiadłam przed domem. Zastanawiałam się co dalej robić. Co z Niall’em ?
Postanowiłam, że pójdę do niego i z nim porozmawiam. Już
wiem co zrobię .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nie wiem dokładnie kiedy napiszę kolejny rozdział. Jeżeli nie napiszę go w tym tygodniu to znaczy, że pojawi się on dopiero w czwartek jak wrócę z wycieczki.
Jak zwykle zamierzałam to napisać trochę inaczej, ale niech będzie tak jak jest .
Mam nadzieję , że się podoba :) .
xx
jest bardzo wciągające :]
OdpowiedzUsuń